Posty

Wyświetlanie postów z 2023

Rozmowy o śmierci...

Obraz
 Relacja, jaką zbudowałem z podopiecznymi organizacji oparta jest na jednej zasadzie. Z mojej strony na pełnej prawdzie wobec nich i wobec samego siebie. Nie można bowiem budować domu na fundamencie z piachu.  Nie boimy się zatem trudnych tematów. nie udajemy, że nie ma tego wątku, bo to zagadnienie dotknie każdego z nas. W piątek rozmawialiśmy o śmierci.  Nasza Hania - blisko 90-cio letnia seniorka nie pozostawia złudzeń... Od jakiegoś czasu dość często wspólną rozmowę i każde wspólne spotkanie puentuje wątkiem odchodzenia. Ja znany z bezpośadreniości i ciętej riposty postanowiłem nie pozostać dłużny w tych dyskusjach.  - Haniu, tak o tej śmierci mówisz i mówisz... nie omieszkaj proszę zadzwonić jak będziesz już umierać - odpowiedziałem seniorce na kolejną próbę zwrócenia na siebie uwagi! - Co Pan, Panie Rafale wygadujesz! Jak mam zadzwonić? zapytała zdenerwowana - no jak to co? przecież powiedziałem wyraźnie... Jak już będziesz umierać, to zadzwoń, bo musimy ustali...

Samotność osób starszych – cichy kryzys, który nas dotyka

Obraz
Jest ciepły, letni wieczór, kiedy spotykam panią Janinę. Siedzi samotnie na ławce w parku, obserwując liście wirujące na wietrze. „Mąż zmarł pięć lat temu, dzieci wyjechały za granicę, a ja… zostałam sama” — mówi, patrząc w dal. Samotność. To słowo wybrzmiewa jak echo w życiu wielu starszych osób, a jego dźwięk jest często głuchy i zimny. Pani Zofia i pusty dom Pani Zofia, 78-letnia emerytka, mieszka w niewielkim mieszkaniu w starej kamienicy. „Kiedyś było tu gwarno — opowiada. — Dzieci, wnuki, zawsze ktoś wpadł na obiad, na kawę. A teraz… cisza. Tylko zegar tyka. Może bym się z kimś spotkała, ale nie wiem z kim. Sąsiadki też rzadko wychodzą, a wnuki… one mają swoje życie.” Jej historia to obraz wielu starszych ludzi, którzy, mimo że otoczeni ludźmi, czują się niewidzialni, wyobcowani. Samotność — cichy zabójca Samotność nie jest tylko uczuciem, ale także zagrożeniem dla zdrowia. Badania pokazują, że izolacja społeczna może prowadzić do wielu problemów zdrowotnych, od depresji po choro...

Ty mi nie mów…

Obraz
          Czasami zastanawiam się, dlaczego w ogóle to wszystko się udało? Dlaczego przez tak krótki czas - mam na myśli tutaj okres minionych siedmiu lat – udało się zbudować – nie będę bał się użyć określenia – jedną z największych organizacji pozarządowych na terenie Mazowsza działających na rzecz osób starszych. Czasami myślę o tym, jak to się stało, że daliśmy radę w tak krótkim czasie zrzeszyć   tak ogromną ilość ludzi, korzystających z oferty organizacji.             Nie ukrywam że na tak postawione pytanie nie ma zbyt wielu odpowiedzi... Myślę, że udało się to zrobić ponieważ sami wierzyliśmy w to, że to co tworzymy ma ogromny sens. BYŁA W NAS OGROMNA DETERMINACJA...    Myślę, że to wszystko udało się dlatego, że ja w tej działalności jestem kompletnie bezkompromisowy o czym wiedzą wszyscy, którzy ze mna pracują i których zaprosiłem do współtworzenia tego wyjątkowego miejsca.    ...

Dzisiaj to zrozumiałem...

Obraz
      Dziś uświadomiłem sobie, co tak naprawdę było powodem determinującym mnie w tym, że postanowiłem zaangażować się w inicjatywę w której głównymi bohaterami mieli być ludzie starsi. To niesamowite!!! Chyba pracę nad książką którą, właśnie piszę oraz tworzenie tego bloga powinienem traktować, jak pewien proces terapeutyczny, przez który właśnie przechodzę, bo dawno nie odkryłem w sobie tak wielu rzeczy, jakie przychodzą do mnie teraz... W trakcie dogłębnej analizy, czynionej przy opisywaniu faktów sprzed lat...           Aby wam to wyjaśnić, muszę cofnąć się na chwilę do 2014 r. Ci którzy czytali już wiedzą, wszyscy inni dzisiaj uświadomią sobie, że ja wtedy byłem na etapie kompletnego upadku. W 2014 roku odszedłem się z rodzinnego domu podejmując decyzję o rozstaniu z kobietą, z którą żyłem 10 lat. Wprowadziłem się z pobudowanego 6 lat wcześniej nowego domu z dużą działką i ogromnym potencjałem, do malutkiego miasta oddalonego kilkadzies...

Irena Napierska - zaufaliśmy od początku...

Obraz
 Już dzisiaj z całą pewnością mogę powiedzieć, że Irena Napierska to jedna z najbardziej wyjątkowych kobiet jaka kiedykolwiek pojawiła się w naszej organizacji. Ba, powiem więcej – ona ma ogromny wkład w rozwój naszej organizacji.            Początek naszej znajomości z Irenką sięga 2017 roku. Był to czas, kiedy otworzyliśmy pierwsze Centrum Aktywnego Seniora, po wypowiedzeniu umowy najmu na poprzednie Centrum w kamienicy od warszawskiej burżujki.    Na częściowo wyremontowanym i oddanym do użytku lokalu w mławskim Handlowcu, prowadziliśmy już działalność Stowarzyszenia. Odbywały się zajęcia oraz działała szwalnia seniora, w której nasi seniorzy tworzyli Skrzata Helpika.      Otwarcie drugiej części remontowanego obiektu zaplanowaliśmy na marzec. To tam planowaliśmy przestrzeń dla Garów Babci Krysi. Będąc na półmetku prac - w styczniu zastanawialiśmy się, kto poprowadzi naszą pierwszą restaurację? Kto zajmie się nadzo...

"Jeansowe Love" – Kreatywność i Ekologia w Rękach Seniorów

Obraz
Stowarzyszenie Aktywny Senior (AS) od lat podejmuje działania mające na celu wspieranie osób starszych i angażowanie ich w aktywne życie społeczne. Jednym z najnowszych i najbardziej kreatywnych projektów realizowanych przez Stowarzyszenie jest "Jeansowe Love". To inicjatywa, która łączy pasję do rękodzieła, troskę o środowisko oraz chęć wsparcia seniorów w rozwoju ich umiejętności i budowaniu więzi społecznych. Na czym polega projekt "Jeansowe Love"? "Jeansowe Love" to projekt, w którym seniorzy uczestniczący w zajęciach w Szwalni Seniora w Mławie tworzą wyjątkowe przedmioty codziennego użytku z recyklingowanego jeansu. Nasi darczyńcy nadsyłają swoje niepotrzebne ubrania jeansowe, a my przetwarzamy je na nowe, unikatowe produkty – torby, plecaki, organizery, piórniki i wiele innych. To jednak nie tylko kwestia ekologii, ale także sposób na wprowadzenie idei zrównoważonego rozwoju do codziennego życia. Seniorzy, którzy biorą udział w projekcie, nie tylko t...

Zakończenie wakacji 2023

Obraz
          W tym roku już po raz trzeci zorganizowaliśmy dla naszych podopiecznych Piknik z okazji zakończenia wakacji. I po raz trzeci byśmy w Ośrodku Rekreacyjno-wypoczynkowym pod Płockiem  Zielona Dolina. Wiele było podobnych do lat ubiegłych aspektów organizacyjnych tegorocznej imprezy. Niemniej różnica polegała przede wszystkim na ilość uczestników. Bo w tegorocznym święcie wpisanym już w tradycyjny kalendarz imprez AS'a, udział wzięło ponad pół tysiąca seniorów. Nie ukrywam, że był to dotychczas największy piknik jednodniowy organizowany dla naszych kochanych babć i dziadków.            Do Zielonej Doliny w Janoszycach seniorzy zjechali się wszyscy w jednym czasie dziesięcioma autokarami. Podobnie jak w latach ubiegłych, także w tym roku seniorów przywitaliśmy My - Ja i Michał czekając na naszych gości w samo południe przy bramie ośrodka.  Nie muszę wspominać, że przez 40 minut droga prowadząca do Zielonej D...

Niewdzięczność Elwiry

Obraz
     Ci, którzy obserwują mnie na co dzień, wiedzą że dość mocno mam rozwinięte media społecznościowe w internecie. Za ich pośrednictwem komunikuje z osobami starszymi, informuje o wydarzeniach, piszę o tym co robimy, jak również dzielę się tym co dla mnie ważne. Ze względu na mój napięty kalendarz, dość szczegółowo mam zaplanowane pewne cykliczna wydarzenia, które odbywają się w każdym tygodniu. Jednym z takich cyklicznych spotkań, są poniedziałkowe nasiadówki z seniorami w Mławie.  - Tutaj przy tej okazji nie mogę nie wspomnieć, że gdyby nie początek i wspólny wyjazd z seniorami z Mławy do Krynicy Morskiej, pewnie Stowarzyszenia by nie było. Nadto, to właśnie Ci ludzie ze mną tworzyli tą organizację od początku. Stąd też są dla mnie bardzo ważni i nie wyobrażam sobie tygodnia bez spotkania z nim.  Przy tej kawie rozmawiamy o wszystkim... O życiu, chorobach, problemach, troskach, ale także o tym co dobre i o tym co ważne dla nas wszystkich.      ...

Odpowiedzialność

Obraz
 Ktoś kiedyś zapytał mnie, co jest najtrudniejsze w wykonywanej przeze mnie pracy?  Ja pamiętam, że wtedy sprostowałem i powiedziałem: - Wie Pani? to czym się zajmuję, to nie praca... To hobby... Ale najtrudniejsza w tym wsrzytkim jest odpowiedzialność. To największy ciężar z jakim muszę mierzyć się każdego dnia. Odpowiedzialność za zespół, ... za finanse, ... za wszystkie restauracje, ... za kontrole, ... za seniorów i ich wspieranie, ... za każdy pojedynczy projekt oraz wszystkie razem, ... za całą organizację i tysiące przedsięwzięć małych i dużych, jakie odbywają się każdego dnia w prowadzonych przeze mnie gałęziach Stowarzyszenia i Spółki, której właścicielem jest owa organizacja. A przecież do tego dochodzą także kwestie osobiste, które mam tak samo jak każdy inny człowiek. I tutaj ta ów odpowiedzialność pojawia się po raz kolejny… ... za syna, ... za rodzinę, ... za przyjaciół, ... za finanse, ... za dom… Tutaj można byłoby wymieniać godzinami, niemniej często jej poczu...

Przerażajaca wizja codzienności

Obraz
Wczoraj usłyszałem, że coraz większa ilość gastronomicznych biznesów będzie upadać tuż po zakończeniu sezonu letniego. I niestety chyba coś w tym jest… Moja przygoda z gastronomią rozpoczęła się w 2017 r., kiedy to otworzyliśmy pierwszą restauracją działającą w ramach naszej organizacji pozarządowej w Mławie. Tutaj rozpoczęła się cała historia sprzedawania obiadów dla seniorów z rabatem 50%. Na początku było to 6 zł za dwudaniowy obiad. W 2019 r. przyszedł czas na drugą z restauracji, były to Płockie Gary Babci Krysi. I od tego momentu ilość wydawanych obiadów rabatowanych z 200 wzrosła do blisko 500.  Idąc za ciosem - w 2020 otwarty został Płocki Salonik Babci Krysi, a w 2021 Gary Babci Krysi w Galerii Wisła i w 2022 roku Gary Babci Krysi w Płońsku.  Obecnie to już 6 punktów restauracjach obsługujących dziennie blisko 2000 osób. Blisko 700 porcji obiadów to posiłki rabatowane - w tej chwili w cenie 13,20 zł dla seniora. I co najistotniejsze w tym temacie: posiłki rabatowane n...

Polityczny zgrzyt

Obraz
          W swojej krótkiej bądź co bądź karierze, na stanowisku Prezesa Zarządu Stowarzyszenia – bo trwa to dopiero od 2015 r., rzadko kiedy, ale czasami spotykam się z trudnymi sytuacjami mającymi podłoże polityczne. Kiedy otwieraliśmy Organizację, byłem jedną z nielicznych osób, które wierzyły w sukcesji powodzenie tego przedsięwzięcia. Nie wiem dlaczego, ale ja cały czas wierzyłem w to, że będzie to duży projekt. Prawdą jest, że nie zakładałem że będzie to blisko 10 000 osób niemniej wiedziałem że nie będzie to malutka organizacja zrzeszająca kilkunastu podopiecznych. Ale byłam także jedną z nielicznych osób, jak się dzisiaj okazuje, która w sposób naiwny wierzyła,  że nie będziemy wykorzystywani w zakresie walki politycznej.  Jak wielu przypadkach, podobnie jak i w tej sytuacji - długo nie musiałem czekać żeby zderzyć się z szarą rzeczywistością, która nie stąd ni z owąd próbowała skrzywić mój wyprostowany mocno kręgosłup moralny.  ...

Sekcja “AScook” – Smakowa Inicjatywa tworzona przez Seniorów

Obraz
W sercu Mławy, w Centrum Aktywnego Seniora, od kilku lat rozbrzmiewają dźwięki garnków, zapachy tradycyjnych przypraw i wiecznie uśmiechnięte twarze seniorów, którzy tworzą coś wyjątkowego. To właśnie tam, w sekcji “AScook,” seniorzy spotykają się, aby razem gotować, eksperymentować i dzielić się swoimi umiejętnościami kulinarnymi.                     Inicjatywa “AScook” narodziła się z mojego pomysłu, bo któregoś dnia pomyślałem, że przy tylu restauracjach Gary Babci Krysi i tak wielu projektach gastronomicznych, nasze Stowarzyszenie nie może nie posiadać sekcji kulinarnej i warto stworzyć sekcję, która będzie propagować tradycyjne smaki polskiej kuchni. To był początek czegoś wyjątkowego. “AScook” to miejsce, w którym blisko 20 osób -- seniorów gromadzi się kilka razy w tygodniu, aby wspólnie gotować. Ich twórcze popołudnia, to nie tylko okazja do przygotowywania wyjątkowych dań, ale również możliwość integracji i dzielenia s...

Zaopiekuj się „moim Starym”

Obraz
Historii mamy wiele, w zasadzie każdy dzień to jakaś historia naszego podopiecznego Seniora czy Seniorki.  Dzisiaj chciałbym opowiedzieć Wam o mojej relacji z jedną z założycielek naszego Stowarzyszenia, która była z nami w zasadzie od pierwszego dnia istnienia Aktywnego Seniora.  Mowa tutaj o naszej kochanej Władysławie.            To bardzo ruchliwa, aktywna i odważna kobieta, nie bojąca się nigdy mowić o tym co myśli i jakie mam zdanie. Bezkompromisowa, ale bardzo oddana relacji i przyjaciołom... Dla najbliższych byłaby w stanie dać się pokroić. Wyważona, ale kiedy trzeba nie trzymająca konwenansów. mnie osobiście urzekła jedną z rozmów, kiedy to stanęła mi na drodze w korytarzu Centrum Aktywnego Seniora i powiedziała - Rafał, musicie z Michałem zwolnić, bo padniecie na twarz. Za dużo, dzieciaku bierzecie sobie na głowę! - mówiła prawie wykrzykując do mnie i machając rękami przed moim nosem z dużym przerażeniem na Jej twarzy Warto tut...